środa, 7 sierpnia 2013

Zupa z kalarepy


































Może i sezon na kalarepę już przeminął, ale u mojej babci znalazła się jeszcze jedna... prawie trzykilowa..
I mimo, iż spodziewałam się czegoś innego, cała była mało, że jadalna; po prostu pyszna!
Składniki podaję jednak na warzywa normalnej wielkości. ;)


  • 2 małe kalarepy
  • 5 średnich ziemniaków
  • 3 marchewki
  • 2 pietruszki
  • połowa małego selera
  • łodyżka i łyżka posiekanego lubczyku
  • 1 mały por
  • 1 cebula
  • 3 liście laurowe
  • sól, pieprz, masło
  • posiekany koperek
  • maggi


Z marchwi, pietruszki, pora, selera, przypraw i lubczyku przygotowujemy wywar warzywny.
(warzywa myjemy, obieramy, wrzucamy do zimnej, posolonej wody, gotujemy do miękkości)
Gdy wszystkie warzywa są już miękkie, zupę przecedzamy.
Kalarepy i ziemniaki kroimy w małą kostkę, przesmażamy na maśle z posiekaną cebulą.
Przerzucamy do garnka z płynem i gotujemy około 15 minut (wskazane, by ziemniaki się rozgotowały).
Szybko, łatwo i przyjemnie - doprawiamy solą, pieprzem i maggi.
Podajemy z warzywami  z wywaru, łyżeczką masła lub kwaśnej śmietany, posypaną obficie koperkiem.

:)

3 komentarze:

  1. Nigdy nie jadłam zupy kalarepy .Natomiast od surowej jestem wręcz uzależniona . Muszę koniecznie wypróbować . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja surową również ubóstwiam!
      Jednak co roku muszę też, przynajmniej raz przygotować tę pyszną zupę. Polecam, bo jest naprawdę rewelacyjna. :)

      Usuń
  2. Właśnie gotuję, drugi raz w tym sezonie kalarepkowym:-) Bardzo smaczna:-)

    OdpowiedzUsuń