▼
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Ciasteczka cytrynowo-lawendowe
Rewelacyjne do rozmyślania przy herbacie w chłodne, wczesnojesienne wieczory...
I chociaż lato w pełni, mnie z jakiegoś powodu kojarzą się one z początkiem szkoły.
0,5 kostki miękkiego masła lub margaryny
200g mąki pszennej
1 żółtko
3,5 łyżki cukru
kilka kropel aromatu waniliowego
łyżka suszonych kwiatów lawendy
skórka otarkowana z połowy cytryny
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Masło ucieramy z cukrem.
Kiedy cukier dobrze się rozdrobni, dorzucamy żółtko i kilka kropel aromatu oraz kwiaty i otartą skórkę.
Następnie do miski przesiewamy mąkę z proszkiem, co kilka chwil mieszając.
Przez kilka chwil ciasto wyrabiamy ręką na gładką masę.
Jest ona dość miękka, ciężko więc wykrajać z niej ciastka od formy.
Osobiście kleję je ręcznie, mają wtedy więcej "duszy". ;)
Można jednak układać ciasto od razu na papierze do pieczenia i na nim wykrajać ciasteczka, wtedy mamy pewność, że nie zepsują się przy przenoszeniu na blaszkę.
Pieczemy w 180 stopniach do momentu zezłocenia (około 10 minut).
Super przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciasteczka. Aż jestem ciekawa ich smaku :))
OdpowiedzUsuń