Sernik w służbie jej królewskiej mości. ;)
Inspirowany też drinkiem caipiroska i ostatnimi upałami...
- 250g serka mascarpone
- 330ml śmietanki 36%
- 4 jajka
- 1 łyżka soku z limonki
- 5 łyżek wódki (najlepiej mięta z limonką)
- 100g cukru trzcinowego
na curd limonkowy:
- 3 jajka
- 2 łyżki masła
- sok z 3 limonek
- skórka otarta z 1 limonki
- pół szklanki cukru trzcinowego
Ze względu na zawartość alkoholu, deser przeznaczony jest tylko dla dorosłych.
Na początek w garnuszku rozgrzewamy masło na curd.
Gdy będzie już płynne, wbijamy do niego jajka i szybkimi ruchami dokładnie mieszamy trzepaczką.
Szybko dorzucamy do niego otartą skórkę, sok z limonek i cukier i wszystko razem mieszamy na niedużym ogniu, do uzyskania gładkiej, gęstej masy.
Gotowy krem odstawiamy do wystygnięcia.
Z jajek na sernik oddzielamy białka i żółtka.
Żółtka ubijamy mikserem z cukrem trzcinowym do białości i zgęstnienia.
Następnie dokładamy do nich serek mascarpone, wódkę i sok z limonki i delikatnie łączymy wszystko na niskich obrotach.
Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy do sztywności i dokładamy do jajek i serka.
Ponownie wszystko łączymy delikatnie przy pomocy miksera.
Białka ubijamy również na sztywno ze szczyptą soli i dorzucamy do nich pozostałą masę z serka, śmietanki i żółtek. Łączymy mikserem na niskich obrotach.
W ceramicznej tortownicy o wielkości 24 centymetrów wykładamy na dnie krem limonkowo-jajeczny zwany curdem i wygładzamy.
Na brzegach tortownicy układamy połówki plasterków limonek, zamoczone wcześniej w cukrze trzcinowym.
Wylewamy na krem i limonki całą masę sernikową.
Wygładzamy jego powierzchnię i posypujemy wierz delikatną warstwą cukru.
Gotowy sernik wstawiamy do lodówki na ok. 5 godzin.
Mój stał 8 i był dobrze zmrożony, a mimo wszystko nie był twardy jak skała.
Idealne rozwiązanie na 30 stopniowe upały...
Mmm, ależ to musiało być dobre... :)
OdpowiedzUsuń