- 800g czerwonych buraków
- 500ml zakwasu buraczanego
- 3 spore marchwie
- 2 pietruszki
- 1 mały seler
- 1 nieduży por
- 1 duża czerwona cebula
- sól, majeranek
- kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego
- ok. 6 goździków
- 3 liście laurowe
- olej do smażenia
Buraki myjemy i obieramy, po czym ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Cebulę obieramy i drobno siekamy.
Na głębokiej patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy do niego cebulę.
Gdy się zeszkli, dorzucamy starte buraki i wszystko razem przesmażamy przez kilka minut, dobrze mieszając.
Następnie cebulę i buraki przekładamy do garnka, zalewamy litrem wody i gotujemy na niedużym ogniu do miękkości warzyw. W trakcie gotowania, jeśli zachodzi potrzeba, uzupełniamy płyn.
Włoszczyznę myjemy i obieramy, po czym kroimy na cząstki.
Wrzucamy do garnka, zalewamy wodą tak, by przykryła warzywa z ok. 2 centymetrową nadwyżką.
Gotujemy do miękkości.
Gdy wywary z buraków i włoszczyzny będą gotowe, obydwa cedzimy przez gęste sitko.
Do przecedzonego wywaru warzywnego wlewamy zakwas buraczany, wrzucamy pieprz, ziele, goździki i liście laurowe.
Całość doprowadzamy do wrzenia.
Dodajemy wywar z ugotowanych buraków i dobrze wszystko razem łączymy i gotujemy jeszcze około kwadransa.
Na koniec barszcz posypujemy majerankiem i doprawiamy solą.
Podobnie, jak w przypadku rosołu, do gotowania zupy nie zaleca się używania mielonego pieprzu.
Stanie się mętna i gorzkawa w smaku.
Ugotowane buraki warto zatrzymać i przygotować z nich sałatkę śledziową. :)
Smacznego!
Dziekuję za udział w akcji :) i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuń