Na początek trochę zdjęć i informacji, jak wyglądały świąteczne dekoracje, zanim pojawiły się choinki, obecnie wyglądające bombki i łańcuchy.
CZĘŚĆ I
PODŁAŹNICZKA
Zanim Niemcy przywieźli nam podczas zaborów zwyczaj ubierania choinki, czyli całego drzewka iglastego, na wsiach i w miastach polskich panował obrządek dekorowania podłaźniczki.
Ta ozdoba, o dziwnie brzmiącej dziś dla nas nazwie, to nic innego, jak choinkowa prababcia.
Był to czubek drzewka, głównie świerku lub jodły, czy też po prostu pojedyncza gałązka, które podwieszało się pod sufitem, a następnie wraz z całą rodziną przystrajało.
Działo się tak jeszcze za czasów pogańskich w wieczór Szczodrych Godów.
Tak choinka, jak i jej przodek to symbol związany z pogańskim, ludowym kultem drzewka wiecznie zielonego, który bliżej dowodzi nam o tym, że przyroda nie umiera, a usypia, by przebudzić się na wiosnę ponownie.
Tradycyjne ozdoby, którymi przyozdabiano świąteczne drzewko, to między innymi zapomniane dziś niestety światy, o których później. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz