Lekka, dietetyczna wręcz (nowość na blogu! :D) zupa warzywna prosto z Włoch.
Właściwie, to prosi się, by ją zmiksować i zrobić z niej zupę krem, ale polecam jednak zachować ją w postaci pierwotnej.
Jest naprawdę pyszna i bardzo szybko się ją robi.
- 1 litr warzywnego bulionu
- 1 średnia cebula
- 2 spore marchewki
- 1 średnia pietruszka
- 2 grubsze laski selera naciowego
- 2 nieduże ząbki czosnku
- 500ml przecieru pomidorowego z kartonika
- oregano, bazylia, sól, pieprz
Marchew oraz pietruszkę obieramy i kroimy w słupki.
Cebulę obieramy i kroimy w cienkie piórka.
Czosnek ścieramy na malutkiej tarce lub przeciskamy przez praskę.
Seler kroimy w cienkie plasterki.
Wszystkie przygotowane warzywa wrzucamy do przegotowanego bulionu warzywnego.
Dolewamy przecież z kartonika i wszystko razem mieszamy.
Zupę gotujemy do miękkości warzyw, nie powinny one być jednak rozgotowane, a al dente.
Na koniec całość doprawiamy włoskimi przyprawami oraz solą i pieprzem do smaku.
ja uwielbiam seler naciowy w zupie, im go więcej tym lepiej,
OdpowiedzUsuńwww.magicznakuchnia.blox.pl
Ja już też się do niego przekonałam.
UsuńDługo nie mogłam go nigdzie dostać, a nie był też dla mnie priorytetem.
Jednak niedawno go już poznałam i naprawdę zakochałam się. :)
Dokładnie tak! Ta zupka jest fantastyczna.
OdpowiedzUsuńW swojej prostocie, smaku i szybkości przygotowania.
Dziś wystąpiła u mnie po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni.
Polecam! :)
Pychotka!
OdpowiedzUsuń